Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie

trueGRT

Drodzy sąsiedzi,

Co sądzicie o zamontowaniu słupków na chodniku przed klatką, aby wyeliminować parkowanie aut na tym chodniku?
Takie rozwiązanie zastosowali mieszkańcy bloku przy ul. Rodakiewicza więc można zrobić coś na ich wzór, ewentualnie poszukać innych.

Ta kwestia będzie poruszana na przeglądzie gwarancyjnym dnia 13.06.2011 o godz. 10

Hallatil

Dobry pomysł, proponowałbym słupki od wjazdu do garaży podziemnych, aż do rogu bloku. Byle nie utrudniały wchodzenia do klatki (wjeżdzania wózków i rowerów).

gosiamn

Takie słupki, to jest strzał samobójczy! Samochodów jest coraz więcej, a miejsc do parkowania coraz mniej. Zastanówcie się, że matce z małym dzieckiem, w deszczu, z zakupami trudno jest iść z drugiej strony bloku.

trueGRT

Szanowna Gosiu,
Nie zgodzę się z Tym i jestem wręcz zaskoczony taką postawą.
Mówisz o kobietach z dziećmi. Haha to w takim razie jak kobieta z wózkiem ma przejechać po chodniku, na którym stoi źle zaparkowany samochód ?!?!?!

Słupki nie będą jednak zamontowane. Wczoraj został postawiony znak zakazu. Bardzo dobrze. Teraz Straż Miejska będzie mogła bez problemu interweniować.

A wracając np. do potrzeby wyładunku zakupów to zawsze można na moment pod klatkę podjechać ale po skończonym wyładunku auto należy przestawić.

Znak postawiony jest dla Nas, mieszkańców - abyśmy mogli interweniować jeśli ktoś nam źle zaparkuje na naszym terenie. Znamy się przynajmniej z widzenia i raczej wiemy, czym jeździmy. Wobec tego nie sądze, że ktoś zadzwoni po straż widząc znajomy samochód na chodniku pod klatką O ILE BĘDZIE ON TAM STAŁ PRZEZ BARDZO KRÓTKI CZAS !!!

Straż miejska - tel. 986

gosiamn

Z tego co wiem, to na prywatnym terenie Straż Miejska nie może interweniować. Zapewniam, że nie jest łatwo przeparkowywać samochód z np. chorym dzieckiem. Ale nie oczekuję zrozumienia, bo każdy widzi to z innej strony. Myślę, że wystarczy, żebyśmy myśleli o innych i parkowali tak, żeby nikomu nie przeszadzać. Trzeba kontrolować przedewszystkim s i e b i e. Słupki na chodniku uniemożliwią manewrowanie samochodem w trudnych warunkach tj. W ZIMIE! Pamiętacie co tu się działo w zimie?! Nie było gdzie parkować, gdzie zawrócić, zawieszaliśmy się na górach zamarzniętego śniegu.

trueGRT

Po pierwsze, to Straż Miejska JUŻ MOŻE interweniować na naszym terenie (odkąd stoi tu znak zakazu). Po drugie - temat słupków jest już zamknięty, nie ma ich i nie będzie - jest znak i to powinno wystarczyć.

Bardzo dobrze Pani napisała - "Myślę, że wystarczy, żebyśmy myśleli o innych i parkowali tak, żeby nikomu nie przeszadzać. Trzeba kontrolować przedewszystkim s i e b i e."
Parkowanie na chodniku przed klatką jest utrudnieniem dla innych - już wspominałem o prostym przykładzie braku możliwości przejechania wózkiem kiedy na całym chodniku jest zaparkowane auto.
Tak samo w zimie kiedy ledwo można się było ruszyć na zasypanym parkingu, to ludzie parkowali na chodniku a to powodowało ogromne utrudnienia w wyjechaniu autem z zasp i zwężonego przez śnieg parkingu. Ani przejść, ani przejechać.

Nie będę miał do nikogo pretensji, jeśli na chwilę postawi na chodniku auto, żeby np. zanieść dziecko do domu czy też wyładować jakieś pakunki, a później przestawi auto w inne miejsce. Ale niestety, jeśli zobaczę, że auto celowo stoi niewłaściwie zaparkowane bo się komuś nie chce przejść kilku merów więcej do klatki to chwytam za tel i dzwonię po straż.

Szanujmy siebie nawzajem.

Pozdrawiam.

gosiamn

Strażnika mamy w bloku obok Smile

trueGRT

Z tego co słyszałem to ogólnie na naszym osiedlu sporo jest mundurowych.
Ok 2 tygodni temu widziałem jak Straż wypisywała mandaciki przy bloku Woronieckiego 5 na parkingu obok nowo powstającego placu zabaw.
Pozdrawiam

Hallatil

Dwa samochody zaparkowane na całym chodniku przed klatką i dwoma kołami na trawniku, jeśli właściciele czytają tego posta, to niech wiedzą że dzisiaj jest ostatni dzień pobłażliwości, następnym razem dzwonię, jeśli samochody na chodnikach bardzo mi nie przeszkadzają to parkowanie kołami na trawniku mnie po prostu wku*wia już!

TELEFON NA STRAŻ MIEJSKĄ 986

aga

ja tam ci się nie dziwię - zniszczą wam trawnik, a potem będziecie płacić za usuwanie skutków cudzej głupoty Confused

gosiamn

A ja się dziwię, skąd tyle agresji w sąsiadach w necie. W realu tego nie czuję, a nawet wręcz przeciwnie. Może lepiej pamiętać, że drugi człowiek ważniejszy niż... trawa.

Hallatil

jaceko

gosiamn

To nie populizm, tylko powszechna i niepodważalna racja. Jeśli dla niektórych to puste hasło, to nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia. Niektórzy kochają zakazy, nakazy i kary. Państwo policyjne. Nie bez powodu w Lublinie PiS górą. Ble..

gosiamn

Ostatnio widziałam, jak ktoś wyładowywał coś z taksówki pod naszą klatką, a Osoba wyjeżdżająca z parkingu zrobiła piekielną awanturę, że zatarasowane. Niektórym zdaje się, że tylko ich punt widzenia się liczy. Mam nadzieję, że znajdą się kiedyś w odwrotnej sytuacji.
Inny przykład:
Sąsiad "zwrócił mi uwagę" - w cudzysłowiu, bo było to bardzo agresywne, że nie można wyprowadzać psa na trawnik ( nie każdy pies może czekać), a za jakiś czas sam ze swoim pieskiem spacerował w tym samym miejscu. Ot ludzka nieprzewidywalność...