|
Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie a także Osiedle Zielone w Lublinie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ROMAN
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:47, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Witam Asiu - piszę do Ciebie ponieważ Ty się odezwałaś i zależą Tobie sprawy Wspólnoty, a dotyczy to powiadomienia o zabraniu nadzwyczajnym, a jak widać w jednym punkcie powiadomienia o zwołaniu zebrania Wspólnoty na dzień 29.06.2011r Zarządca AD-BUD chce się usprawiedliwiać w sprawie o odszkodowanie z tytułu szkody majątkowej, która obciąza Wspólnotę.
Szkoda ta wynika jednak nie ze strony Wspólnoty lecz z winy Zarządcy AD-BUD, który jest odpowiedzialny za powstanie tej szkody i w razie przegrania sprawy powinien ją pokryć ze swojego ubezpieczenia, które dotyczy złego zarządzania nieruchomością wspólną.
Zarządca AD-BUD przedstawia powyższą sprawę kłamliwie i ze szkodą dla Wspólnoty dążąc do pokrywania kosztów które ewentualnie mogą powstać Wspólnotę ale SAM do tego doprowadził i jest sobie winien. W związku z powyższym w razie przegrania sprawy Wspólnota przez swój ZARZĄD którego niema powinna obciążyć wszelkiego rodzaju kosztami Zarządce AD-BUD, a nie właścicieli lokali.
Myślę, że na zebraniu się coś wyjaśni.Pozdrowienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 3728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:43, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Roman nieststy nie jestem z Twojej wspolnoty wiec za bardzo Ci nie pomoge. Ale rozumiem Twoje wzburzenie, bo u nas to samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 7640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:07, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Uściślając, właściciel Żabki podał Wspólnotę nr 7do sądu i żąda ok. 19 000 zł odszkodowania. Wspólnota nie chciała wyrazić mu zgody na sprzedaż alkoholu i na taką sumę wycenił sobie straty za czas, kiedy nie mógł alkoholu sprzedawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agusia
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:59, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Witam Wszystkich Forumowiczów
ROMAN napisał: |
Szkoda ta wynika jednak nie ze strony Wspólnoty lecz z winy Zarządcy AD-BUD, który jest odpowiedzialny za powstanie tej szkody i w razie przegrania sprawy powinien ją pokryć ze swojego ubezpieczenia, które dotyczy złego zarządzania nieruchomością wspólną.
|
Drogi ROMANie, czy mógłbyś uściślić na czym polega wina zarządcy? I co AD-BUD powinien zrobić,żeby zapobiec procesowi? Albo co zrobił, że przyczynił się do tej sytuacji?
Będę ogromnie wdzięczna za wyjaśnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ROMAN
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:06, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Joanna napisał: | Uściślając, właściciel Żabki podał Wspólnotę nr 7do sądu i żąda ok. 19 000 zł odszkodowania. Wspólnota nie chciała wyrazić mu zgody na sprzedaż alkoholu i na taką sumę wycenił sobie straty za czas, kiedy nie mógł alkoholu sprzedawać. |
Joanno nie chodzi o sprzedaż alkoholu lecz chodzi że Zarządca nie wydał zgody dla lokalu w którym ma być prowadzona sprzedaż alkoholu wraz ze wspólnotą i od momentu podpisania umowy z ŻABKĄ POLSKA SA do momentu wydania zgody tj ok.9 miesięcy lokal stał pusty i nie można było go o przekazać najemcy.
Wspólnota niema prawa do wydawania zgody na sprzedaż alkoholu, tylko Zarządca ma obowiązek i prawo do określenia zgodnie z Ustawą PRAWO BUDOWLANE do stwierdzenia zgodnie z art 5.1 5.2 oraz z art 61 do stwierdzenia czy lokal jest użytkowany zgodnie z jego przeznaczeniem
i nadaje się na punkt w którym będzie sprzedawany alkohol.
Zgodę ma prawo wydać tylko prezydent miasta Lublina, do którego powinna wysłać swoje zastrzeżenia wspólnota mieszkaniowa która ZARZĄDZA tylko nieruchomością wspólną i nie ma prawa do ingerencji w działalność gospodarczą prowadzoną w tym lokalu przeznaczonym do działalności usługowo - handlowej.
Porównując -gdybyś miała chętnego na najem Twojego mieszkania a Zarządca wraz ze wspólnotą nie zezwoliliby Ci na wynajęcie i Twoje mieszkanie stałoby puste z tego powodu przez 9 miesięcy i straciłabyś 9m-cy x 3000zł =27 000zł ciekawe co byś zrobiła.
W takim przypadku jest tylko zgodnie z przepisami prawa, które winien znać każdy właściciel lokalu zaskarżyć niekorzystną dla niego uchwałę do sądu i tak się stało .
Szkoda została zawieszona w marcu 2008r lecz Zarządca nie wypełnia podstawowych obowiązków zarządzania nieruchomością składa fałszywe zeznania wzywa policję na właściciela przynosi kilku tysięczne straty obciążające i właściciela i wszystkich właścicieli którzy nie zdają sobie z tego sprawy to należy odwiesić zawieszenie i domagać się poniesionych strat nie od wspólnoty lecz od ZARZĄDCY AD-BUD. Zarządca swoją winę chce z cedować na Wspólnotę ponieważ Wspólnota niema ZARZĄDU własnego to poniesie winę ponieważ AD-BUD tylko zarządza nieruchomością wspólną i nie będzie sam siebie obciążał winą za swoje błędy.
Dla przykładu podaję zasady postępowania z Zarządcą gdy ten nie wypełnia nałożonych na niego obowiązków w stosunku do właścicieli lokali i do zarządzanej przez niego nieruchomości wspólnej cytuję:
Zgłoszenie firmy zarządzającej do Komisja Odpowiedzialności Zawodowej
Jestem zatrudniony w jednej firm jako administrator i administruję dwoma wspólnotami mieszkaniowymi. Zarządem tych Wspólnot jest firma, w której pracuję (Zarząd wpisany w akty notarialne), firma jest też Zarządcą nieruchomości.
Części mieszkańców nie pasuje ten układ, stąd chcą dokonać zmiany Zarządu i Zarządcy. Przy okazji widząc takie czy inne błędy Zarządcy przypisują je mojej osobie, stąd chodzą głosy zgłoszenia do komisji odpowiedzialności zawodowej mojej osoby za te błędy. Czy pracując w firmie odpowiadam indywidualnie za decyzje firmy gdyż posiadam licencję zarządcy, zawracam uwagę, iż wykonuję czynności zarządcze zgodnie z poleceniami otrzymywanymi w firmie, stąd uważam że moja osoba nie może być przedmiotem postępowania przed komisją, gdyż wykonuję czynności zgodnie z obowiązującą mnie umową o pracę. Wiem, że układ Zarząd, Zarządca w jednej osobie prawnej jest trochę niewłaściwy, jednak w tej sytuacji uważam, że jestem zobowiązany do wykonywania poleceń zgodnych ze wskazaniami pracodawcy. Nadmieniam, iż w umowę o pracę podpisałem jako administrator a nie zarządca nieruchomości.
Odpowiedź:
Właściciel lokalu może wystąpić do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej w stosunku do firmy, która zarządza jego wspólnotą. Pan ma wykonywać czynności wynikające z umowy zawartej z pracodawcą i wszystkie inne polecenia, o ile nie są one sprzeczne z przepisami prawa. Powinien Pan jako zarządca nieruchomości znać obowiązujące prawo w tym zakresie. Nieważne jest, czy pod umową podpisał się Pan jako zarządca nieruchomości, podając numer licencji, czy jako „administrator”. Ważna jest treść umowy, którą Pan podpisał. Układ jest niewłaściwy. Właściciele lokali mogą to zmienić, korzystając z zapisu w art. 20 UWL. Uchwałę należy podjąć na zebraniu wspólnoty w obecności notariusza. Notariusz wystąpi do Sądu Ksiąg Wieczystych o dokonanie zmiany o sposobie zarządu nieruchomością wspólną. Następne zebrania będą odbywać się bez notariusza. Wybrany Zarząd wspólnoty będzie mógł z Panem, jako zarządcą nieruchomości, podpisać umowę o zarządzanie nieruchomością wspólną. Taki sposób zarządzania wspólnotami jest powszechnie stosowany i jak wykazuje praktyka, najbardziej ekonomiczny dla wspólnot i ich członków. Firmy zarządzające nie mają czasu zadbać o interes kilkunastu lub kilkudziesięciu wspólnot, ponieważ nie zatrudniają odpowiedniej ilości zarządców. Pan prawdopodobnie znalazł się w takiej sytuacji i dlatego właściciele lokali prawdopodobnie są niezadowoleni z Pańskiej pracy.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez ROMAN dnia Pon 20:59, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ROMAN
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:25, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
agusia napisał: | Witam Wszystkich Forumowiczów
ROMAN napisał: |
Szkoda ta wynika jednak nie ze strony Wspólnoty lecz z winy Zarządcy AD-BUD, który jest odpowiedzialny za powstanie tej szkody i w razie przegrania sprawy powinien ją pokryć ze swojego ubezpieczenia, które dotyczy złego zarządzania nieruchomością wspólną.
|
Drogi ROMANie, czy mógłbyś uściślić na czym polega wina zarządcy? I co AD-BUD powinien zrobić,żeby zapobiec procesowi? Albo co zrobił, że przyczynił się do tej sytuacji?
Będę ogromnie wdzięczna za wyjaśnienia. |
W uzupełnieniu przedstawiam opinię dotycząca zarządzania nieruchomością wspólną przez wspólnotę cytuję:
Aktualności
[poleć znajomemu]
Orzeczenia w sprawie statusu prawnego wspólnoty mieszkaniowej
Przypomnijmy, że uchwałą z dnia 21 grudnia 2007 r., sygn. II CZP 65/07, Sąd Najwyższy dokonał oceny statusu prawnego wspólnoty mieszkaniowej, stwierdzając, że wspólnota mieszkaniowa jest „osobą ustawową”, do której należy stosować odpowiednio przepisy dotyczące osób prawnych (art. 33 1 Kodeksu cywilnego), czyli inaczej ułomną osobą prawną.
Sąd Najwyższy stwierdził, że wspólnota mieszkaniowa jako osoba ustawowa uprawniona wyłącznie do zarządzania nieruchomością wspólną w zakresie zwykłym, przy czym charakteryzuje się pewnymi cechami.
Wskazano w szczególności na następujące cechy:
1.Wspólnota mieszkaniowa jest osobą ustawową w rozumieniu art. art. 33 1 Kodeksu cywilnego)
2.Zdolność prawna wspólnoty mieszkaniowej została według ustawy ograniczona do praw i obowiązków związanych z zarządzaniem nieruchomością wspólną w zakresie zwykłego zarządu.
3.Wspólnota mieszkaniowa odpowiada za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej bez ograniczeń.
4.Wspólnota mieszkaniowa, pomimo że stanowi ją ogół właścicieli, w pewnych sytuacjach jest osobą trzecią w stosunku do członków wspólnoty mieszkaniowej.
5.Należy oddzielić konstrukcję prawną współwłasności w nieruchomości, z którą wiążą się prawa majątkowe właścicieli lokali, od konstrukcji prawnej wspólnoty mieszkaniowej, której zadaniem jest realizować „wspólny interes właścicieli” dotyczący zarządzania częścią wspólną nieruchomości.
6.Majątek finansowy wspólnoty mieszkaniowej stanowią środki finansowe wpłacane na rachunek wspólnoty mieszkaniowej, są to m.in. wpłacane przez właścicieli lokali zaliczki na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną oraz wnoszone na ten rachunek inne środki z tytułu przychodów z działalności statutowej i zarobkowej.
7.Wspólnota może według woli właścicieli posiadać majątek trwały, ponieważ jak stwierdzono „wspólnota mieszkaniowa działając w ramach przyznanej jej zdolności prawnej może nabywać prawa i obowiązki do własnego majątku”.
Takie uregulowania pozwoliły na przyjęcie, że „wspólnota mieszkaniowa może być podmiotem praw i obowiązków związanych z zarządzaniem (gospodarowaniem) nieruchomością wspólną” oraz, że „może ona posiadać majątek odrębny od majątków właścicieli lokali (majątek własny)”.
Po tym czasie zagadnieniem zdolności prawnej wspólnoty mieszkaniowej orzecznictwo zajmowało się wielokrotnie, w tym min. w orzeczeniach:
Wyrok SN z dnia 8 października 2008 r., sygn. V CSK 143/08
1. Granice zdolności prawnej wspólnoty wyznaczać będą jednocześnie granice jej legitymacji biernej w postępowaniu wywiedzionym z art. 17 ustawy o własności lokali.
2. Zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej to zobowiązania wynikające z normalnego jej funkcjonowania, mieszczące się w granicach zwykłego zarządu (zapłata za dostawę prądu, gazu, wody, odbiór ścieków, wywóz nieczystości, wynagrodzenia zarządu lub zarządcy), jak też czynności zakres ten przekraczające, w szczególności wymienione w art. 22 ust. 3 ustawy z 1994 r. o własności lokali. Związek gospodarczy nie może jednak wykraczać poza granice nieruchomości wspólnej w tym znaczeniu, że odnosić się będzie do innych nieruchomości, choćby sąsiednich. Gospodarowanie tymi nieruchomościami w jakikolwiek sposób nie mieści się w zdolności prawnej wspólnoty jako osoby ustawowej. Z cudzej nieruchomości korzystać mogą jedynie członkowie wspólnoty jako właściciele lokali, na ich rzecz ustanowiona została służebność drogi koniecznej, oni uporządkowali i zagospodarowali nieruchomość powodów, oni wreszcie na tej nieruchomości parkują samochody, odpoczywają wśród zieleni czy pozwalają bawić się dzieciom. Te działania nie dotyczą jednak nieruchomości wspólnej lecz nieruchomości cudzej i nawet w zakresie gruntu zajętego pod wiatrołap, który mieści się w granicach służebności drogi koniecznej, nie stanowią przejawu gospodarowania nieruchomością wspólną przez wspólnotę, lecz ingerencję członków wspólnoty w cudze prawo.
Postanowienie SN z dnia 19 lutego 2010 r. , sygn. IV CSK 437/09
Powiększenie lub zmniejszenie nieruchomości wspólnej jest możliwe tylko poprzez współdziałanie wszystkich uprawnionych współwłaścicieli w sposób przewidziany w art. 32a i art. 5 u.w.l. W tej sytuacji uznać należy, że wykluczone jest nabycie części nieruchomości wspólnej przez jednego z jej współwłaścicieli w drodze zasiedzenia.
Wyrok SN z 26 stycznia 2011 r., sygn. II CSK 358/10:
Nie ulega wątpliwości, że właściciele lokali tworzący wspólnotę mieszkaniową mogą na podstawie uchwały utworzyć fundusz remontowy i określić zasady jego gromadzenia oraz dysponowania nim przez zarząd wspólnoty. W ustawie o własności lokali ustawodawca nie uregulował statusu prawnego funduszu remontowego, jest w niej bowiem mowa jedynie o wydatkach na remonty i bieżącą konserwację nieruchomości wspólnej, jako składnikach kosztów zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej (art. 14 pkt 1 u.w.l.). W tej sytuacji przy kwalifikacji prawnej środków pieniężnych zgromadzonych na funduszu remontowym trzeba odwołać się reguł do przyjętych w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2007 r., III CZP 65/07, mającej moc zasady prawnej. W uchwale tej Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że wspólnota mieszkaniowa ma ustawowo przyznaną zdolność prawną, wobec czego może posiadać własny majątek, odrębny od majątków właścicieli lokali. W skład tego majątku mogą jednak wejść jedynie prawa i obowiązki związane z gospodarowaniem nieruchomością wspólną. Przepisy ustawy o własności lokali pozwalają stwierdzić, że do majątku wspólnoty wchodzą przede wszystkim uiszczane przez właścicieli lokali zaliczki w formie bieżących opłat na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną ( art. 13 ust. 1 w związku z art. 15 ust. 1 i art. 14 u.w.l.) oraz pożytki i inne dochody z nieruchomości wspólnej. Ponadto w skład majątku wspólnoty mogą wejść prawa wynikające z umów zwieranych przez nią w ramach gospodarowania nieruchomością wspólną (np. roszczenia wynikające z umów o remont nieruchomości wspólnej czy ocieplenie budynku), a także własność nieruchomości nabytej za zgodą właścicieli (art. 22 ust. 3 pkt 6a u.w.l.), z tym że w grę może wchodzić jedynie nieruchomość potrzebna do zarządzania nieruchomością wspólną, np. odrębna własność lokalu przeznaczonego na siedzibę zarządu wspólnoty (zob. OSNC 2008, nr 7-8, poz. 69, a także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2008 r., V CSK 133/08, nie publ., z dnia 8 października 2008 r., V CSK 143/08, nie publ. i z dnia 22 kwietnia 2010 r., V CSK 367/09, OSNC 2010, nr 11, poz. 153).
Tak wyznaczony zakres zdolności prawnej wspólnoty mieszkaniowej pozwala zaliczyć środki pieniężne zgromadzone na funduszu remontowym do własnego majątku wspólnoty, odrębnego od majątków właścicieli lokali. Oznacza to, że dysponentem środków uiszczonych na rachunek tego funduszu jest wspólnota mieszkaniowa. Trzeba jednak podkreślić, że właściciele lokali, podejmując uchwałę o utworzeniu funduszu remontowego, wyrażają zgodę na zaliczenie wpłat dokonywanych na poczet tego funduszu do majątku wspólnoty.
Wyrok SN z 26 stycznia 2011 r., sygn. II CSK 358/10:
Powracając do kwestii dopuszczalności przeznaczenia przez wspólnotę mieszkaniową nadwyżki z tytułu zaliczek uiszczonych na koszty zarządu na poczet funduszu remontowego, nie można przyjmować, że wspomniane nadwyżki należą w dalszym ciągu do majątków właścicieli lokali, a nie do majątku wspólnoty mieszkaniowej. Uściślenia wymaga też stanowisko Sądu Apelacyjnego, że wspólnota powinna rozliczyć się z uzyskanej nadwyżki z właścicielami lokali. Obowiązek rozliczenia nadwyżki nie budzi wątpliwości, może ono jednak nastąpić w różny sposób, a nie tylko przez zwrot właścicielom lokali. Jednym ze sposobów rozliczenia może być przeznaczenie nadwyżki na zasilenie funduszu remontowego.
Podjęcie uchwały o rozliczeniu nadwyżki z tytułu zaliczek uiszczonych na koszty zarządu przez zaliczenie jej na poczet funduszu remontowego może w konkretnych okolicznościach pozostawać w interesie wszystkich właścicieli lokali. Zasilenie funduszu remontowego i utworzenie w ten sposób pewnej rezerwy finansowej na nieprzewidziane wydatki remontowe sprzyja zapewnieniu płynności finansowej wspólnoty. Trzeba przypomnieć, że wspólnota mieszkaniowa, w ramach przyznanej jej przez ustawodawcę zdolności prawnej, odpowiada za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej bez ograniczeń, natomiast dodatkowa odpowiedzialność poszczególnych jej członków została ograniczona do części odpowiadającej ich udziałom w nieruchomości wspólnej (art. 17 u.w.l., zob. też uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2007 r., III CZP 65/07).
Fundusz remontowy ulokowany na odrębnym rachunku bankowym wspólnoty mieszkaniowej może być także brany pod uwagę jako element zabezpieczenia wierzytelności kredytowych banku wobec wspólnoty (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2010 r., V CSK 367/09, OSNC 2010, nr 11, poz. 153).
Przeznaczenie nadwyżki z tytułu uiszczonych zaliczek na koszty zarządu na zasilenie funduszu remontowego wspólnoty pozwala wreszcie uniknąć zwracania poszczególnym członkom wspólnoty niewielkich zazwyczaj kwot pieniężnych, które w nieodległej przyszłości mogą okazać się potrzebne na pokrycie nieprzewidzianych wydatków.
Wyrok SN z dnia 22 kwietnia 2010 r., sygn. V CSK 367/09
Uchwała wspólnoty mieszkaniowej, na podstawie której objęto współwłasnością przymusową - w rozumieniu art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (jedn. tekst: Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.) - środki pieniężne zgromadzone na tzw. funduszu remontowym wspólnoty, jest niezgodna z prawem (art. 25 ust. 1 ustawy).
Warto również przypomnieć, że wspólnota mieszkaniowa może podejmować decyzje jedynie w zakresie swojej zdolności prawnej; wykroczenie poza ten obszar powoduje, że nie wywołane zostaną skutki prawne, ponieważ decyzje podjęte sprzecznie przepisami prawa są bezskuteczne. Patrz w tej sprawie na uchwałę Sądu Apelacyjnego z 7 sierpnia 2008 r., sygn. I ACa 601/08.
Eugenia Śleszyńska Specjalistka ds. Zarządzania Nieruchomościami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janko
Dołączył: 23 Kwi 2020
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:49, 24 Kwi 2020 Temat postu: czy przy żabce jest monitoring? |
|
|
Jakiś czas temu właściciel żabki chciał montażu monitoringu na zewnątrz sklepu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|