ja najczęściej docieram tam na rowerze z młodszym synem.
obowiązkowy postój mamy na placu zabaw k. mariny.
dziecko szaleje, a mamusia oddaje się błogiemu lenistwu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach