Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie

iwonawrona · Wysłany: Wto 11:32, 04 Mar 2008 Temat postu:

W mieszkaniach trzeba wszystko sprawdzac u nas w jednym miejscu nie ma prdu i posadzki w rogach sa bardzo cienko wylane.

iwonawrona · Wysłany: Wto 11:41, 04 Mar 2008 Temat postu:

Poza tym domofon nie dziala.

magdulec · Wysłany: Wto 15:01, 04 Mar 2008 Temat postu:

U nas też domofon nie działa. To znaczy dzwonic mozna i mozna odebrać domofon ale nie można otworzyc drzwi (naciskając w domu ). Czy w 4 jest to samo?

aga · Wysłany: Wto 19:08, 04 Mar 2008 Temat postu:

to licznik energii jest w środku?
nie na korytarzu? Shocked

AniaA · Wysłany: Wto 21:53, 04 Mar 2008 Temat postu:

wszystkie liczniki są na kortytarzu

aga · Wysłany: Wto 23:22, 04 Mar 2008 Temat postu:

tak właśnie myślałam.
umowę z lubzelem podpisywał mój mąż, ale wydawało mi się, że licznik jest na korytarzu.
chociaż miałam kiedyś licznik gazowy w domu i to było fatalne rozwiązanie, wieczny kłopot ze spisaniem stanu Confused

iwonawrona · Wysłany: Śro 9:59, 05 Mar 2008 Temat postu:

Wczesniej domofon dzwonil i mozna bylo odebrac ale drzwi juz nie dalo sie otworzyc. Teraz w ogole nie dziala.
Liczniki sa na korytarzu ale kto bardziej "zaradny" przedluzaczem przeciaga sobie prad z gniazdka na klatce schodowej i hulaj dusza remont trwa a potem przy rozliczeniu zaplaca za ten prad wszyscy.

magdulec · Wysłany: Śro 10:46, 05 Mar 2008 Temat postu:

U nas w 4 było podobnie! Juz po podpisaniu umowy z lubzelem dalej walały sie po klatce przedłuzacze - czyli kktos korzystał z prądu z budowy. Mi to sie smiac chciało, ze kupują duze mieszkania, nawet 2-poziomowe a prąd mówiąc krótko kradną. Żenada

iwonawrona · Wysłany: Śro 12:09, 05 Mar 2008 Temat postu:

Tylko, ze moj maz twierdz, ze to nie jest juz prad budowlany. Dlatego zaplaca za niego wszyscy mieszkancy po rowno.

lokatorka · Wysłany: Czw 20:45, 06 Mar 2008 Temat postu:

potwierdzam ze u mnie tez domofon nie dziala, nie slysze go w mieszkaniu i nie otwiera klatki, dzwoniłam do kierownika budowy i powiedział ze na dniach powinie byc domofon podliczony bo jeszcze cos tam nie jest do konca zrobione. Mam nadzieję ze tak będzie

architect · Wysłany: Pon 19:58, 17 Mar 2008 Temat postu:

No i jak zrobili?? Minęły już prawie dwa tygodnie!

AniaA · Wysłany: Pon 21:47, 17 Mar 2008 Temat postu:

Działa bez zarzutów.

Za to plafon na klatce spadł sam z siebie. Ot śrubki nie dokręcili fachowcy

aga · Wysłany: Pon 22:45, 17 Mar 2008 Temat postu:

normalnie, jak w życiu Cool

asia · Wysłany: Pon 23:27, 17 Mar 2008 Temat postu:

taki tam maly plafonik a Wy zaraz robicie Wink

iwonawrona · Wysłany: Wto 9:05, 18 Mar 2008 Temat postu:

Hihihi platfonik to jeszcze nic. W naszym wcześniejszym bloku na Ametystowej tynk spadł na schody, dobrze, ze nikt akurat nie szedł.