Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie

asia

szemrany wbrew pozorom policja jest u nas dosc czesto na partolu. W koncu kilku ich tu tez mieszka Wink

jaceko

jaceko

aflo

joannaa

alfo - Zarządca nie stawia zakazu parkowania na wniosek jednej lub dwóch osób! Wniosek taki może co prawda złożyć jeden z mieszkańców ale podlega on weryfikacji (głosowaniu) przez wszystkich mieszkańców w formie np uchwały. Dopiero kiedy w takim głosowaniu uzyska on poparcie większości właścicieli lokali (demokratyczna wola większości) to Zarządca ma obowiązek wykonać wolę większości mieszkańców.
A z tego co pamiętam, to inne względy niż np zagrożenie życia, przemówiły do większości za takim zakazem na chodniku pomiędzy 3 i 5. Przecież chodnik jak sama nazwa wskazuje służyć powinien mieszkańcom do chodzenia.

joannaa

joannaa napisał:
OK. Jeżeli mieszkańcy porozumieją się co do instalacji i utrzymywania monitoringu we własnym zakresie to zgoda zarządcy potrzebna jest pewnie tylko co do miejsca instalacji kamer.
Nie. To Wasza nieruchomość i Wy decydujecie. Zawsze decyduje ten co płaci, a zarządca może sugerować takie lub inne rozwiązania. Zarządca jest w tym układzie ogonem, a nie psem. Zwykle firmy instalujące monitoringi wiedzą, jak optymalnie rozmieścić kamery. Jedynie techniczny sposób zamocowania musi być zaakceptowany przez osobę "techniczną" od zarządcy, żeby nie uszkodzić np. ocieplenia.
joannaa napisał:

Ale jeżeli chcemy np aby całą tą sprawą zajął się nasz zarządca na nasz wniosek to musi on mieć poparcie większości mieszkańców np danego bloku.

Nie musi mieć poparcia - ma obowiązek zrobić, to co uchwalicie (nawet bez dopłat, bo czynności te mieszczą się w bieżącym administrowaniu). Poparcie większości udziałów muszą mieć inicjatorzy akcji Smile
joannaa napisał:

To są koszty na przyszłość, które obciążają wszystkich mieszkańców.
Tak- proporcjonalnie do posiadanych udziałów w nieruchomości.
Jaceko - przeczytaj powyższe argumenty i pomyśl. Przecież to jedno i to samo rozumowanie tylko w innej formie. Dialog trwa w tylko w celu jego podtrzymywania. A większego poparcia niestety jak nie było tak i nie ma. A szkoda. Rozwiązałoby to wiele problemów na osiedlu i w sumie byłoby opłacalne.
Pozdrawiam

joannaa

No i cisza!
Sprawa monitoringu istnieje tylko na forum. Popiszemy, ponarzekamy, wyjaśnimy sobie różne kwestie i pas....
Byłam u naszego zarządcy (KSJ) i usłyszałam po raz kolejny że instalacja monitoringu ma stale - niestety, niskie poparcie wśród mieszkańców. A to są duże koszty itd.
Pytam więc kolejny raz: monitoring jest nam potrzebny czy nie? Jeżeli tak to niech inni zwolennicy tej inicjatywy wreszcie zaczną działać.

fiolla

Niestety nie doczekasz się zbyt wielu odpowiedzi, niewielu mieszkańców osiedla wie o istnieniu tego forum.

butchero

przyklejcie kartkę w groszku z adresem forum i zobaczycie czy sie cos poprawi