Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie

AniaA

Czy zauważyliście nowe znaki drogowe. Zakaz zatrzymywania na chodniku pod Fulmana 3 i zakaz wjazdu za Fulmana 4? Ciekawe czy ktos ich będzie przestrzegał? Sad

Adam

Jeśli ktoś jest przyzwoity to będzie respektował czyjeś prawo do własności i spokoju, pozostali próbowali już rozjechać panią, która zwracała im uwagę na zakaz wjazdu, oraz odgrażali się ze usuną ten znak. Zdziwieni są Ci którzy nauczyli się korzystać z tego chodnika, jak z własnej drogi dojazdowej pod drzwi klatki schodowej. Teraz nie powstrzyma ich zakaz wjazdu, a jeśli powstanie tam plac zabaw, to będą własnym dzieciom smrodzić, żeby tylko mieć auto pod oknem.
Byc może nie było by problemu, jak również tego znaku, gdyby Ci którzy tam jeździli robili to kulturalnie. Na parterze jest to uciążliwe, gdy ktoś musi na tym odcinku rozpędzić się do maxa i później hamować przed wyjazdem i pokazywać co potrafi jego radio przy otwartych szybach.

Sara

Adam - święte słowa !!! Very Happy

Husq

Tak, jeszcze zakazać słuchać głośno muzyki w samochodzie i parkowania pod blokiem żeby nie "smrodzić".
Ludzie, ale macie problemy!!!

jaceko

Rozumiem że Ty masz poważniejsze problemy, a walka o święty spokój to bicie piany tak? Dla tak myślących wymyślono termin "cisza nocna" bo inaczej nie byliby w stanie pojąć że wspólne mieszkanie to nie prawo do robienia u siebie wszystkiego tylko umiejętność znalezienia granicy między własnym prawem a prawem innych do niewiedzy o tym.

asia

Ten chodnik to naprawde drga p-poz. I bedzie istniala dopoki nie bedzie uruchomione Woronieckiego. A bedzie uruchomione dopiero po wykonaniu dobudowek do isteniejacych juz blokow.

Sara

Adam

Deweloper powinien się zatroszczyć o dojazd do bloków które sprzedaje, lub kupujący powinni sobie uświadomić ze nie maja dojazdu do swoich klatek - gdyż taki nie został przewidziany w planie osiedla - bo chyba nie są przewidziane tam żadne miejsca parkingowe i nie maja prawa korzystać z drogi p-poz innej wspólnoty jako własnej drogi dojazdowej - chodzi o poszanowanie czyjegoś zdania i własności. Jak ktoś ma balkon i sąsiad dymi grillem to przeszkadza a jak ktoś szaleje autem tam gdzie nie ma do tego prawa - tez komuś może to przeszkadzać. Znak jest postawiony zgodnie z prawem i to przede wszystkim miłośnicy motoryzacji powini wiedzieć czego zakazuje i go przestrzegać. Skoro zarządca postawił znak, to prawdopodobnie tez znajdzie sposób na jego egzekwowanie - kasa miejska jest bez dna i na pewno straż miejska ucieszyła by się z takiego rodzynka jak nielegalny parking.

asia

Adam dojazd zostal przewidziany, ale dopiero po uruchominiu Woronieckiego Rolling Eyes

A ta droga ppoz to chyba nie jest Fulmana 4 tylko miasta

AniaA

aga

parkującym przypominam, że na parkingach z tyłu są miejsca

asia

AniaA

Te bloki kolo toru użyczają nam parkingów i tam właśnie powinny się znaleźć te wszystkie samochody które łamią znak drogowy. tam naprawdę jest mnóstwo miejsca. trzeba tylko chęci no i 1 min spacerku

Sara

Gość

Straż Miejska nie moze interweniować na ,,dzikim", czy też ,,nie dzikim" parkingu jakim jest ten teren. Należy on do wspólnoty i tylko zarządca może egzekwować tutaj prawo. Niektórzy rzeczywiście najchętniej wjechaliby na własne 4 piętro, gdyby tylko mogli.Smród smrodem, a warkot uruchamianego auta pod oknem to kolejny temat. Zwłaszcza rano. Postulaty wywieszone na tablicy ogłoszeń także nie robią na ludziach wrażenia.