Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie

Joanna

Mamy fryzjera, spożywczy sklep, kwiaciarnię, kiosk z pralnią, elegancki gabinet kosmetyczny, aptekę, sklep z zabawkami. Brakuje mi tu poczty, bankomatu, jakiegoś oddziału bankowego i siłowni.

Gość

siłownia była, fittnes klub "Hipp-hop", tylko dla Pań, ale zbankrutował. Szkoda,było całkiem miło....

asia

Joanna mi brakuje czasem drugiego placu,no ale jakos bede musiala wytrzymac na starym z furmim Wink

po zakonczeniu inwestycji ma byc jeszcze jeden

Joanna

O tak ! Hip-hopu to mi szczególnie brak. Fajny był klub.

Gość

Joanna

Ona pisze o Furmim, a nie o Tobie Furmim1. Wink

aga

Ja to już mam rozdowjenie: co to z tymi furmimi Question

A w ogóle to dajcie spokój dzieciom w piaskownicy i ich mamom, babciom i innym opiekunom. Ludzie, przecież jak dziecko lepi 40-tą babkę, to trudno, żeby się do kogoś nie odezwać, albo nie rozejrzeć dookoła. Bez przesady, dookoła jest tyle okien i balkonów i to raczej mało prawdopodobne, żeby ktoś się obsesyjnie gapił akurat w jedno!
Na każdym osiedlu powinien być nie tylko plac zabaw, ale i jakieś miejsce do kopania piłki dla starszych dzieci. Do szału doprowadzają mnie umieszczane wszędzie zakazy gry w piłkę. Z piaskownicy dzieci wyrastają szybciej niż by się mogło wydawać i coś muszą ze robić. Jak nie będą mieć zajęcia, to z nudów do głowy przychodzą różne głupoty. A potem święte oburzenie, że chuliganią - bo wszystko to z nudów wysoki sądzie Evil or Very Mad

Joanna

Może ku czci zbliżającego się Euro i Słoneczny Dom doczeka się boiska? Chociaż przy tych cenach gruntów wyobrażacie sobie, ile meter kwadratowy takiego boiska by kosztował?

tomek · Gość

to ja proponuję założyc klub lokatora w piwnicy albo zrobić jaką świetlicę jak za starych dobrych lat Cool

lokatorka

no klub lokatora od razu kojarzy mi sie z Alternatywami 4 i widzę te spotkania w piwnicy i obowiązkowe próby chóru Very Happy

asia

Joanna

Może by tak próby chóru? Śpiewaczkę już mamy... Very Happy

aga

Joanna

Jakieś prace społeczne po hasłem "Sprzątamy nasze osiedle". tak a propo sprzątania to przy 7( tam gdzie była kwiaciarnia) spotykają się jakieś męty. Bo nie dość że pełno potłuczonych butelek, to jeszcze robią, jakby to delikatnie napisać-kupy. Evil or Very Mad

aga

Joanno, dzwońcie po policję jak ktoś zauważy podejrzane zgromadzenie. Jak ich parę razy wylegitymują, to może zmienią adres.